Jak przeczyścić zaschnięty tusz?

Pewnie nie raz zdarzyła ci sytuacja że zasiadasz do drukowania a tu ... nie działa tak jak byśmy tego chcieli. Zaschnięty tusz jest jak koszmar który nawiedza posiadaczy drukarek atramentowych. Najczęstszą przyczyną jest zbyt długie nie używanie drukarki. Objawy jakie towarzyszą tej "katastrofie" to paski na zadrukowanej kartce, plamy, rozmazany druk, lub całkowity jego brak. Co zrobić kiedy już nas to spotka?

Czyszczenie dysz wkładów za pomocą specjalnego płynu do udrażniania (udrażniacza)

Brzmi poważnie, można nawet powiedzieć że na pierwszy rzut oka jest to skomplikowane ale wcale tak nie jest. Przed rozpoczęciem trzeba się zaopatrzyć się w płyn udrażniający, strzykawkę, jakiś wężyk i pojemniczek przy których użyciu będziemy wlewać bądź wstrzykiwać płyn do dyszy.

Gdy już jesteśmy przygotowani możemy zaczynać. Włączamy drukarkę, otwieramy pokrywę przednią i czekamy na pojawienie  się karetki z tuszami. Wyjmujemy kartidże i odkładamy je na podstawkę z odrobiną wcześniej wspomnianego udrażniacza i pozostawiamy na co najmniej 12 godzin. Po wykonanej operacji należy przeczyścić głowicę np. chusteczką i zamontować tusze z powrotem do karetki.

Inne sposoby na zapchany i zaschnięty tusz?

Nie każdy oczywiście ma dostęp do specjalnego płynu. Istnieją inne bardziej domowe sposoby na udrażnianie zaschniętego atramentu. Oczywiście nikt nigdy nie powie nam że takowe istnieją bo po pierwsze to mało profesjonalne, po drugie to tak zwany babciny sposób więc nie koniecznie pomoże, ale warto spróbować.

Wbrew wszelkim opiniom to nie żaden denaturat, spirytus, rozpuszczalnik czy jakiś inny płyn nie będzie tak odpowiedni jak odrobina ciepłej wody. "Kurację" robimy na tej samej zasadzie co z płynem udrażniającym. Zostawiamy na ok 3 godziny. Tylko musimy pamiętać żeby na koniec odessać odrobinę tuszu przy pomocy strzykawki i osuszyć jakąś delikatną tkaniną. Następnie czyścimy głowice

Po tak wykonanej operacji nasz drukarka powinna wrócić do dawnej formy ;)

Co robić aby tusz nie zasychał?

Najlepszym i chyba najprostszym rozwiązaniem będzie po prostu nie dopuszczać do zasychania tuszów. Szczególnie jeśli swoją drukarkę używamy rzadko. Należy raz na jakiś czas wydrukować chociaż jedną stronę. Nie jest to marnowanie tuszu i papieru tzw.rozruch jest konieczny przy drukarkach atramentowych. Dzięki temu unikniemy zaschnięciu tuszów. Zwłaszcza jeśli w drukarce zamontowane są tusze zamienniki. Legenda głosi że oryginalne tusze nie zasychają tak szybko i mają lepszą jakość druku. Jednego jesteśmy pewni na pewno mają wyższą cenę.